sobota, 11 stycznia 2014

Kasai doskonały

źródło: www.wprost.pl

Możesz mieć 23 lata i 52 wygrane konkursy PŚ. Możesz 108 razy stawać na podium, możesz mieć 4 indywidualne złota Igrzysk Olimpijskich. Ale wyczyn Noriakiego Kasai jest dla mnie największym ze wszystkich bezprecedensowych wydarzeń w skokach narciarskich.


Japończyk w Pucharze Świata debiutował 17 grudnia 1988 roku, czyli dokładnie 25 lat i 25 dni temu. Dziś stał się najstarszym zwycięzcą konkursu Pucharu Świata. Jest to jeden z wyczekiwanych przeze mnie momentów w tym sezonie i wielką radością było patrzeć na wspaniałych skoczków oddających hołd 41-latkowi. Niektórych z nich nie było jeszcze na świecie, gdy on już zwiedzał skocznie świata. To fonemen, ponad 20 lat startów na najwyższym poziomie, nie zawsze w czołówce, ale to dziś się nie liczy. Jeśli dodamy do tego, że Igrzyska w Soczi będą siódmymi w jego karierze, to rysuje nam się obraz sportowca doskonałego.

źródło: www.berkutschi.com
Coraz wyższą formę prezentuje Peter Prevc. Ostatnimi czasy nie wypada z czołówki, podobnie jak Thomas Diethart, którego jednak na Kulm nie oglądaliśmy. Słoweniec może być uznawany za jednego z faworytów nadchodzących Igrzysk. Podobnie jak cała Słoweńska drużyna, która w kolektywie zawsze jest mocna. I nie mówię tego na podstawie dzisiejszych rezultatów, bowiem dalekie loty na mamutach są dla Słoweńców czymś naturalnym. Ale oni zawsze liczą się w walce w konkursach drużynowych.

źródło: www.redbull.com

Dyspozycja Gregora Schlierenzauera jest z kolei dla mnie kompletną niewiadomą. Tak nierówny sezon nie zdarzył mu się dawno, a mimo wszystko ciągle utrzymuje się w ścisłej czołówce klasyfikacji generalnej, Dziś stanął na najniższym stopniu podium i jutro też będzie groźny, ale kto wie, być może w polskich konkursach takiej formy już nie będzie? A może forma Gregora eksploduje dopiero w Soczi? Niczego nie można przesądzać.

źródło: www.wp.pl

Podobnie jak w przypadku Simona Ammanna. Wykazuje równą formę, a jego skok z pierwszej serii to tylko wypadek przy pracy, ale.. Ciągle czegoś mu brakuje. I nie mówię tu o lądowaniu, po prostu w moim odczuciu to jeszcze nie jest jego najlepsza forma. Czas pokaże, czy Igrzyska po raz kolejny będą należały do niego. A może do...

źródło: www.sport.tvp.pl

...Kamila Stocha? Nasz zawodnik znowu znalazł się w czołówce, znowu nie w tej ścisłej. Pozycję lidera ciągle utrzymuje, ale apetyty zostały rozbudzone w Engelbergu i w Neudstatd. Teraz jest trochę gorzej, ale komfortową sytuacją dla Kamila jest fakt, że Igrzyska poprzedzają konkursy w Polsce.

źródło: www.sport.interia.pl

Nie sposób nie wspomnieć w tym miejscu o Thomasie Morgensternie. To chyba najdziwniejszy sezon w karierze tego fantastycznego przecież zawodnika. Wysoka forma i dwa groźne upadki, w tym ten wczorajszy, który definitywnie przekreśla jego szanse na występ w Soczi. Ale nie tym należy się teraz martwić. Liczę na to, że Thomas szybko dojdzie do siebie, wróci na skocznie i znowu będzie groźny dla najlepszych. Powodzenia Morgi!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz